Krępa-prom Wysokie-Pomorsko
Wrzesień 2006 r.
Na północ od Zielonej Góry, przez wieś Zawada i Krępa,
dotarłem do ciekawego leśnego parkingu.
Znajduje się tu pamiątkowy, poniemiecki kamień.
Niedawno odrestaurowany.
Obok znajduje sie tablica objaśniająca to miejsce.
Jadąc dalej dotarłem do parkingu pod „uschłym dębem”, na którym
byłem już w maju tego roku idąc od strony Leśnej Góry.
Pierwszy bunkier
Zaraz za parkingiem, znajduje się pierwszy bunkier.
Budowla jest w stanie totalnej ruiny. Powywracane stropy utknęły
we wnętrzu bunkra.
Był to mocny punkt oporu. Obiekt ten posiadał dwa stanowiska ogniowe i dzwon obserwacyjny.
O dziwo na stropach pozostały metalowe belki stropowe.
Schron
Już po 200 metrach dotarłem do schronu.
W schronie było sporo wody.
Poruszając się dalej Odrą zobaczyłem widoczną w oddali wieżę,
niedokończonego portu w Cigacicach.
Bunkier z blachy falistej
Kolejny bunkierek był doszczętnie rozbity. Był to rzadko spotykany
bunkier o konstrukcji nośnej z blachy falistej.
Nie wiele można zobaczyć, w śród rozsypanych kawałków betonu.
Z pozycji tego bunkra, już widoczny był w oddali most kolejowy.
Schron nr.2823
Do rzeki zbliżył się wał przeciw powodziowy, gdzie znajdował się schron z stanowiskiem obserwacyjnym.
Tutaj zobaczyłem po raz pierwszy namalowany farbą numer kolejny bunkra. Może numery były już wcześniej, ale są one czasem mało widoczne, zamaskowane kamuflażem lub roślinnością.
Do środka nie dało, się wejść.
Przy dzwonie wędkarze urządzili sobie parking samochodowy.
W drodze powrotnej było już lepiej.
Bunkier z zasypanym wejściem
Nr. 2822
Kolejny osadzony w wale p/p. Posiadał jedno stanowisko bojowe skierowane na most. Cała płyta pancerna, do dziś zachowała nienaruszony obwał ziemny. Otwór strzelniczy nie został zabetonowany, dla uszczelnienia wału, jak to miało miejsce dalej. Na to miast zasypano tu ziemią wejście.
Pozostało mi tylko wykonać zdjęcie przez otwór strzelniczy.
Rozwalony bunkier przy moście
Nr. 2821
Tuż przed mostem znajduje się duży dwustanowiskowy bunkier.
Ogień prowadził w dwóch kierunkach.
Niestety nie miał szczęścia znajdować się na wale p/p i niestety został wysadzony.
Dziś strop leży obrócony do góry nogami, tyłem do przodu,
prawie idealnie zakrywając bunkier.
Dobrze natomiast zachowały się płyty pancerne.
Zachodnia płyta otwór ma zasypany. Zielona farba wyraźnie wymalowana, jest w kształcie litery V
Na płycie widoczne są ślady kul, mogące świadczyć o walkach toczonych tu o zdobycie mostu.
Pomiędzy stanowiskami bojowymi znajdowało się stanowisko obserwacyjne.
Wejścia są zasypane, a stropy bez belek.
W środku znajduje się jedno duże pomieszczenie, z dwoma wejściami do stanowisk bojowych.
Miałem akurat okazje zrobić zdjęcie przejazdu pociągu po moście.
Zatopiony schron nr. 2820
50 metrów od mostu ulokowano jeszcze schron z wyraźnymi numerami.
Schron zalany jest po sam sufit.
Postrzelane filary mostu
Dotarłem w końcu do mostu. Teraz tylko dostać się trzeba do brzegu.
Nie myliłem, się na brzegowym filarze są ślady kul.
Na środku rzeki stoi przed mostem pojedynczy filar.
Dziś jest już mocno zniszczony i trudno ustalić jego przeznaczenie.
Może ma rozbijać zimą krę, może jest pozostałością z okresu budowy mostu.
Żeby było jeszcze ciekawiej, taki sam stoi po drugiej stronie mostu.
Bunkier za mostem.
Nr. 2819
Pierwszym napotkanym bunkrem za mostem kolejowym, był mały wysadzony bunkierek z poskładanymi na sobie stropami.
Siła wybuchu zniszczyła całkowicie wejścia.
Pod stropem widoczne jeszcze są przyciśnięte fragmenty metalowych ościeżnic.
Przedział bojowy i schron za nim jest akurat odsłonięty.
Bunkier prowadził ogień w kierunku mostu.
Płyta jest tu już mocno nadpalona, ze świeżymi śladami palnika.
Jeszcze widoczny jest fragment otworu strzelniczego.
Szkoda, że nie mogłem już odszukać na niej śladów kul.
Bunkier nr.2818
Dopiero po kilometrze dotarłem do kolejnego bunkra umiejscowionego na wale p/p.
Wejścia zarośnięte i zalane wodą.
Otwór strzelniczy zamurowany. Bunkier ten również prowadził ogień w kierunku mostu.
Nad płytą pozostały w komplecie haki siatki maskującej
Bunkier nr.2817
Dobrze zachowany, stojący poza wałem p/p bunkier.
Kolejny z numerem, przez co wiem, że numeracja bunkrów pasuje,
z ich ilością.
Nadal skierowany jest w kierunku mostu, już na łuku rzeki.
Do środka nie dało się wejść.
Płyta pancerna była mocno skorodowana. Dopatrzyłem się, śladów kul na płycie i na potrzaskanym betonie nad nią.
Bunkier nr.2816
Kolejny bunkier jest już na wale p/p.
Korytarz typowy, z wodą na podłodze.
W tym bunkrze jest wszystko, dwa stanowiska CKM i dzwon obserwacyjny.
Bunkier prowadził ogień w dwóch kierunkach rzeki.
Wschodnie stanowisko CKM-u miało 100 metrów do przeprawy promowej.
Przeprawa promowa.
Wysokie-Pomorsko
Bunkier nr.2815
Po minięciu przystani promowej, jadąc dalej wzdłuż wału p/p,
zobaczyłem kolejny bunkier.
Bunkier ten miał podobnie jak poprzedni, również bronić przeprawy
promowej. Dziś roślinność świetnie maskuje jego pozycje.
Dziś drzewa trochę zasłaniają widoczność na przeprawę promową.
Bunkier nr.2814
Począwszy do tego bunkra w kierunku zachodnim zaczęły pojawiać, się bunkry o podobnym wyglądzie. Bunkry są z jednym lub dwoma wejściami i stanowiskiem obrony wejścia.
Tutaj numer jest bardzo wyraźny.
Przy wejściu pełno jest śmieci, a w środku wody.
Bunkier ma dwa stanowiska ogniowe. Wschodnie ogarnia jeszcze
przeprawę promową.
Widok z 2814 na zachód.
Bunkier nr.2813
Przy tej samej drodze pod wałem p/p stoi ostatni napotkany tego dnia bunkier.
W korytarzu ciemne ślady lamperii po stojącej tu wodzie.
Na ścianach są wyraźne napisy.
Bunkier posiada dzwon obserwacyjny.
Pojedyncze stanowisko ogniowe, skierowane było w kierunku zachodnim.
W tym miejscu zakończyłem podróż. Do parkingu powróciłem jadąc wałem. Już w październiku 2006 roku, byłem tu ponownie dojeżdżając od strony przeprawy promowej Czerwieńsk-Brody.
04.11.2007.