Lipiec 2002 r.
Moja druga wizyta w Brzegu Dolnym miała na celu do tarcie do stopnia wodnego. Podobnie jak wcześniej pozostawiłem samochód na rynku i po przepłynięciu promem na drugą stronę, udałem się w lewo – pod prąd rzeki.
Po pewnym czasie minąłem widoczny po drugiej stronie pałac świeżo odremontowany po powodzi.
Bunkier 98
Już po dwustu metrach od promu odnalazłem duży bunkier bojowy nr 98. Obiekt ma dwa stanowiska bojowe skierowane w przeciwnych kierunkach.
Nad wejściem leżą wywrócone stropy.
Wejście jest bronione przez stanowisko C.K.M. i zachowało się w najlepszym stanie.
Wewnętrzne korytarze zawalone są powywracanymi stropami, na których są jeszcze stalowe belki.
Bunkier posiadał, kopułę obserwacyjną. Przedział obserwatora zachował się cały, ale wejść można tylko górą. Resztki
zamocowań kopuły z widocznymi uchwytami leżą na zewnątrz.
Bunkier 97
Polna droga, którą się poruszałem jest mało uczęszczana i zarośnięta
wysoką trawą, przez co trudno poruszać się na rowerze. Dalej na wprost zakładów chemicznych Rokia jest tuż przy drodze średni schron mocno zniszczony i zarośnięty, nawet nie było jak zdjęcie zrobić. Jak się później okazało był to bunkier nr 97, tylko jakoś na niego nie wyglądał.
Bunkier 96
2002 – 2012 r.
Po dwustu metrach pojawił się na mały bunkierek skierowany na widoczny już wiadukt kolejowy. Jego strop wywrócony jest do tyłu, ale ma, co jest rzadkością, posiada betonową maskę.
Ściana zewnętrzna przy wejściu jest nie obsypana ziemią, tak jak by był niedokończony.
Przy wejściowej ścianie widoczny jest fundament wykonany z kamieni granitowych. Zresztą w okolicy leży duży kamień ze śladami wierteł, ciekawe czy ma związek z budową bunkra.
Bunkier 94 i 95
Dalej udałem się w kierunku widocznego wiaduktu kolejowego i dopiero będąc już dość blisko zobaczyłem cały, nie tknięty, bunkier. Była to dla mnie ogromna niespodzianka, bo już myślałem że nie znajdę bunkra z całym pancerzem.
Oba schowane są za filarem, który je osłania. Są to dwa bunkry wybudowane osobno, ale oparte tyłem do siebie. Przy wejściach bunkry zostały trochę podmyte przez rzekę, ale na razie
niegroźnie.
Na miejscu okazało się że jest to następna ciekawa konstrukcja. Są to dwa bunkry umiejscowione pod mostem i skierowane w przeciwne kierunki.
Kiedy byłem tu w 2002 roku bunkry miały całe płyty. Dziś niestety,
podły już ofiarą złomiarzy.
Płyta wschodnia dodatkowa wzmocniona jest betonową ścianą.
Każdy z nich ma osobne wejście, a za drzwiami jest tylko przedsionek i przedział bojowy. W obu płytach stalowych brakuje po jednej kotwie w tych samych miejscach.
Początkowo myślałem że zrobiono to celowo, ale sądzę że
odkręcono je od środka, ślady są widoczne dobrze na zdjęciach.
Wewnątrz zachowały się napisy niemieckie na poszczególnych instalacjach. Przez wiadukt można przejść, jest z boku zainstalowana kładka dla pieszych nie kolidująca z torami, widziałem tam ludzi z rowerami, ale sam nie przechodziłem.
Na moście nie byłem, i błąd bo stał tam bunkier wartowniczy, ale dzięki uprzejmości Marka Włodarczyka otrzymałem kilka aktualnych zdjęć.
Galeria zdjęć.
|
|
Po około 1.5 km. na drodze staje głęboki rów, który można ominąć dopiero przy samym wale. Przejeżdżając przez trzciny i las jesteśmy z powrotem nad rzeką, tu jednak nie ma nic. Krajobraz wyraźnie się zmienił. Widać już było ingerencje człowieka w brzeg Odry, pojawiła się betonowa droga z płyt, oraz jakieś nabrzeżne
konstrukcje stalowe. Trzymając się dalej brzegu dojechałem do kanału prowadzącego
do śluzy.
Śluza była pusta, nie odbywał się tam żaden ruch barek. Za to przed śluzą spiętrzona Odra wyglądała jak jezioro. Jadąc dalej drogą pod wałem do tarłem do wsi Warzyna. Pojechałem jeszcze z kilometr dalej, ale bez powodzenia, po prostu Odra rozlana jest między wałami. Brzegi porośnięte są trzciną, a z mapy wynikało, że dopiero koło wsi Uraz rzeka wraca do swojego pierwotnego koryta.
Bunkier 92 i 93
Wszystko wskazuje na to, że istniejące tu fortyfikacje zostały zburzone lub zatopione w czasie budowy stopnia wodnego. Bunkrów 92 i 93 nie odnalazłem Nie widząc celu dalszej jazdy zawróciłem do wsi Warzyna i udałem się w drogę powrotną.
Zahaczyłem jeszcze o Prężyce i Lenartowice, gdzie stoi ciekawy zaadoptowany pomnik 1914 roku. Drugi pomnik spotkałem w we wsi Głoska, wszystko jest na stronie pomniki. Pozostał tylko prom i byłem już na miejscu.
Na koniec jeszcze kilka zdjęć nadesłanych przez Marka.
Bunkier umiejscowiony w wale przeciw powodziowym w okolicach śluzy.
Budowli nie widziałem osobiście, ale otwór strzelniczy wygląda
na nietypowy. Wymiary mniejsze niż normalnie i zamocowań płyty nie widać.
Mapka przedstawia odcinek od promu do śluzy.
Brzezinka Średzka
Bunkier wartowniczy o rzadko spotykanym na Dolnym Śląsku jajowatym kształcie.
Znajduje się w okolicach stacji kolejowego. W okolicy znajdują się też transzeje
z 1944 roku.
04.03.2003.
29.02.2008.
17.01.2013.