Lipiec 2002-03 r.
Ponieważ nazbierałem trochę zdjęć z z odkopanych piwnic starego miasta,
postanowiłem poświęcić temu tematowi trochę więcej uwagi.
Nie jestem w posiadaniu, żadnych informacji na temat przeprowadzanych tu prac,
ale myślę że to żmudne odkrywanie zarysów piwnic ma na celu dokumentacje starej zabudowy i
w miarę realne jej odtworzenie w tym samym miejscu.
Widoczna w dole odkrywka fundamentów czeka, już drugi rok na swoją kolejkę w zabudowie.
To ten sam wykop tylko od strony ulicy Kołłątaja.
Po oblężeniu miasta większość ulic starego miasta zniknęła pod jego gruzami.
Na widocznych na zdjęciu schodach prowadzących z piwnicy,
jeszcze dziś widać ślady wojennej pożogi. Resztki desek pokrywających stopnie
mają wyraźne ślady ognia.
Zdjęcie widocznego po wyżej wykopu zostało wykonane po roku z drugiej strony.
Opalonych schodów już w oczyszczonym wykopie nie było.
W tym roku wykonano sporo nowych odkrywek.
Odkryte piwnice nie przedstawiają jakiegoś uporządkowanego planu.
Widoczne są częste przebudowy na przestrzeni wieków.
Występuje tu duża różnorodność materiałów. Sporo fundamentów,
a niekiedy i ścian zbudowanych jest z dużych kamieni polnych.
Plac budowy przy Długiej.
Utrwaliłem też hałdę gruzu leżącą gdzieś w okolicach ulicy Złotej,
ale rok wcześniej i tak była ona zdecydowanie większa.
Jeszcze spora część starówki jest nie tknięta. Porastają ją nadal krzaki i drzewa.
Zapraszam na kolejną strone o tej tematyce z Kwietnia 2005 roku.
17.03.05.