Legnica
Rzeźnia
Kwiecień 2004 r.
Była sobie kiedyś miejska rzeźnia, aż przyszła restrukturyzacja i rzeźni nie ma.
Trochę spóźniłem się rejestracją agonii tego XIX-wiecznego obiektu.
Kiedy dotarłem tu z aparatem cały kompleks był już mocno rozszabrowany.
Po wyrwaniu wszystkiego co było metalowe przyszedł czas na…
..drewniane dachy, ale to nie koniec…
Przypuszczam iż są to biura i laboratoria… chociaż z tego co
pamiętam budynek labo/biurowy był biały i troszkę mniejszy (i
znajdował się po prawej stronie od bramy głównej).
Chociaż mogła by to być kuchnia (tego budynku już nie pamiętam).
Wspomnienia byłego pracownika.
Kiedy tu byłem, właśnie przystąpiono do odzysku cegły.
Może już za rok nie będzie tu już nic do oglądania.
W szmalcowni po łukowych sklepieniach pozostał tylko ślad na ścianie.
Niestety nie znam przeznaczenia poszczególnych budynków.
Większość budynków posiadała elewacje z cegły klinkierowej,
wszystkie mogły by stać jeszcze wieki.
Kiedy przeszedłem na drugą stronę zabudowań, magazyny były już zrujnowane.
Po prawej stronie (nie zmieściło się na fotce) była ubojnia.
Wejście główne do budynku prowadziło m.in. do ZAMRAŻALNI która
znajdowała się z tego co pamiętam na II piętrze (tak wiem, dziwna
lokalizacja ale tak było). Wspomnienia byłego pracownika.
W tym bałaganie tylko stosy oczyszczonej cegły stoją równo.
Budynek biało czerwony był pomieszczeniem socjalnym i
magazynem odzieży roboczej.
Najnowszy budynek też nie oszczędzono.
Po kotłowni to już nic nie zostało.
Ciekawe jak długo jeszcze postoi ten komin.
Na tym tle można by nakręcić film wojenny.
Resztki spalonego dachu.
Dziś w tej oborze pozostały tylko gołe ściany.
Myślę, że ciąg dalszy nastąpi.
Dalej:
Młynówka
14.09.04.